Aktualno�ci

Non-profit


Chór "Rapsodia" dla Twardogórzan z okazji - Œwiêta Narodowego - 11 listopada.

W niedzielê poprzedzaj¹c¹ obchody Œwiêta Niepodleg³oœci twardogórski chór parafialny „Rapsodia” zaprosi³ mieszkañców Miasta i okolic Twardogóry na wieczór pieœni patriotycznej po³¹czony ze wspólnym œpiewaniem. Z zaproszenia skorzystali równie¿ pose³ Beata Kêpa, starosta powiatowy Zbigniew Potyra³a, radny powiatowy Alojzy Kulig, burmistrz Jan D¿ugaj, przewodnicz¹cy rady Stanis³aw Adamski oraz radni, a tak¿e twardogórscy duchowni z ks. dyrektorem Ryszardem Jeleniem na czele. Sala œwiêtego Jana Bosko przy oratorium pêka³a w szwach. W myœl zasady, ¿e „muzyka ³agodzi obyczaje” w ten niedzielny wieczór wszyscy ³¹czyli siê w jeden wielki chór. „Ksi¹dz Piotr Skarga powiedzia³: Kto ojczyŸnie swej s³u¿y, sam sobie s³u¿y, bo wszystko co dobre, w niej siê zawiera”. Tymi s³owami prezes „Rapsodii ” Józef G¹bka rozpocz¹³ koncert. W swoim wyst¹pieniu zastanawia³ siê „Jak wygl¹daj¹ obchody tego œwiêta, ilu m³odych Polaków w nich uczestniczy”, a tak¿e postawi³ pytanie retoryczne „ Czy¿by s³owa: patriotyzm, Ojczyzna , duma narodowa sta³y siê archaizmami?” Zaznaczy³ równie¿ ¿e, wspominanie historii w tym wa¿nym dniu s³u¿y do uœwiadomienia sobie czym jest mi³oœæ ojczyzny i odpowiedzialnoœæ za jej losy. Poszczególne minione okresy i te najnowsze zachêcaj¹ do zrobienia rachunku „Co zrobiliœmy z wolnoœci¹? Choæ mo¿na zauwa¿yæ wiele zmian pozytywnych jak przemiany ustrojowe, demokratyczne struktury pañstwa, upodmiotowienie spo³eczeñstwa, wejœcie w struktury miêdzynarodowego bezpieczeñstwa, to jednak baga¿ komunizmu ci¹gnie siê szczególnie w mentalnoœci Polaków. To sprawia, ¿e brak jest wzajemnego porozumienia i troski o wspólne dobro. Prywata, korupcja, naginanie prawa do w³asnych potrzeb. Interes partyjny bierze górê nad dobrem ca³ego spo³eczeñstwa . Wartoœæ cz³owieka mierzy siê nie jego umiejêtnoœciami, ale przynale¿noœci¹ polityczn¹, Do tego trzeba dodaæ kryzys wiary i moralnoœci”.

A poniewa¿ pieœñ stoi na stra¿y pamiêci narodu w programie chór zaprezentowa³ pod dyrygentur¹ Heleny Piotrowskiej pieœni z ró¿nych okresów historii. Swój wystêp rozpocz¹³ od œredniowiecznej pieœni „Gaude Mater”, która w okresie Piastów pe³ni³a rolê hymnu królewskiego. Po niej obecni wys³uchali pieœni-przysiêgi, znanej wszystkim Roty, napisanej przez Mariê Konopnick¹. Nastêpnie pieœni z okresu powstañ takie jak „Warszawianka”, „Dalej bracia do bu³ata”, Hej strzelcy”. O trudnym okresie w historii Ojczyzny, o okresie wojennym przypomina³y pieœni „O Panie, któryœ jest na niebie”, „Deszcz jesienny”, „Karpacka brygada”, by nastêpnie wejœæ w okres pokoju, wolnoœci wyœpiewuj¹c pieœni „Ojczyzno ma”, „Polski kraju œwiêty”, „Modlitwa o pokój”. Jak zauwa¿y³ narrator w historii naszego kraju by³y chwile wielkich zwyciêstw i bolesnych klêsk, w ka¿dym okresie polski œpiew integrowa³ rodzinê i spo³eczeñstwo, uczy³ prawdziwej historii Polski i sprawia³, ¿e na nowo w sercach Polaków od¿ywa³y has³a: Bóg, Honor, Ojczyzna. Na zakoñczenie odœpiewano pieœñ napisan¹ w 1999 roku przez Wojciecha Kejne „Póki Polska ¿yje w nas”. Polonista, narrator Józef G¹bka przed ka¿d¹ wykonan¹ pieœni¹ omówi³ jej autorów, historiê powstania. Szczególnoœæ tego wieczoru polega³a na tym, ¿e obecni na sali byli nie tylko s³uchaczami, ale zosta³ równie¿ dla nich przygotowany repertuar i ka¿dy móg³ w³¹czyæ siê we wspólne œpiewanie. Pani Helena Piotrowska dyrygent chóru wspomnia³a, ¿e chór nie tylko ubogaca nabo¿eñstwa koœcielne, ale w swoim repertuarze ma tak¿e koncerty patriotyczne. Pierwszy taki koncert odby³ siê ju¿ w 1988 roku. Chocia¿ nie s¹ doceniani przez twardogórskich parafian, którzy szybko opuszczaj¹ pomieszczenie koœcio³a, to jednak mile wspominaj¹ wystêpy w Wilnie, we Lwowie i ostatni w koœciele œw. Stanis³awa Kostki w Warszawie na ¯oliborzu, gdzie ich wystêpy zosta³y mile przyjête. Zawsze gdziekolwiek s¹ reklamuj¹ swoje ma³e miasto- Twardogórê. Korzystaj¹c z obecnoœci na uroczystym œpiewaniu burmistrza Jana D¿ugaja, dyrygent z³o¿y³a podziêkowanie za wspieranie dzia³alnoœci chóru i zrozumienie, ¿e te¿ ma potrzeby jak choæby stroje.

Na zakoñczenie pose³ Beata Kêpa podziêkowa³a za przepiêkny patriotyczny wieczór. Powiedzia³a, ¿e zawsze sympatyzuje z tym chórem i stara siê byæ w miarê mo¿liwoœci na ka¿de zaproszenie. Wspomnia³a nie¿yj¹cego ju¿ œpiewaka Jana Kuliga, oraz objê³a wspomnieniem wszystkich zmar³ych tworz¹cych przesz³o szeœædziesiêcioletni¹ historiê „Rapsodii”. S³owa uznania skierowa³a równie¿ w kierunku narratora. Koñcz¹c, w przededniu Œwiêta, z³o¿y³a wszystkim ¿yczenia radoœci oraz, by ka¿da wybierana w³adza by³a s³u¿b¹, ¿eby nigdy nami nie kierowa³a pycha, bo pycha zawsze maszeruje przed upadkiem. ¯yczy³a w³adzy, któr¹ kieruje dobro i s³u¿ba ca³emu narodowi.


   WebDesigner: Mateusz Ko³ecki
Zaloguj